O książkach i...truskawkach z Ewą Wachowicz
9 czerwca odbyło się spotkanie autorskie z Ewą Wachowicz, jurorką popularnego programu „Top Chef” oraz producentką autorskiego programu kulinarnego "Ewa gotuje". Spotkanie zorganizowano ramach Dyskusyjnego Klubu Książki.
To nie pierwsze spotkanie autorskie w naszej szkole, gdyż organizowane one są regularnie w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki oraz dzięki współpracy biblioteki z Instytutem Książki. Było to jednak pierwsze, które wyszło poza lokal biblioteki na salę gimnastyczną i które wpisało się też w inną dziedzinę niż literatura. Można nawet śmiało powiedzieć, że to gastronomia, która jest naszym wiodącym kierunkiem kształcenia, była jego centrum, wokół którego wszystko się odbyło.
Pani Ewa Wachowicz opowiadała o swoich książkach, podróżach, pasjach, zwłaszcza tych najbardziej nietypowych, jak zdobywanie szczytów wulkanicznych, ale przede wszystkim o autentycznym zamiłowaniu do kuchni i gotowania. Jak przystało na szkołę gastronomiczną, pełną uczniowskich talentów, w trakcie spotkania odbył się również finał konkursu na najlepszy deser truskawkowy, który swoim poziomem, co zostało podkreślone przy werdykcie, zachwycił Jurorkę.
Konkurs w „W truskawkowym chruśniaku” – jego nazwa oraz desery uczniów miały nawiązywać do szeroko pojętej literatury - wygrała para uczniów – Karina Sułek oraz Maciej Kurek ze swoimi autorskimi lodami pod tytułem „Trylogia truskawkowa”. Drugie miejsce z deserem „Władca truskawek” zajęła para Karolina Sieja i Michał Pardyl, trzecie z deserem „Truskawki w krainie czarów” zajęli Dominik Matras i Karol Trzeciak. Wszystkie trzy miejsca zostały nagrodzone książkami kulinarnymi Ewy Wachowicz ze specjalnymi dedykacjami dla zwycięzców. Pozostali uczniowie, którzy nie zajęli punktowanych miejsc, ale ich desery były równie pełne truskawkowego uroku i smaku to: „O czym szumią truskawki” – Katarzyny Jaworskiej i Sabiny Dziedzic, „Lot nad truskawkowym gniazdem” – Eweliny Majewskiej i Rafała Kluby, „Wyprawa po truskawkowe runo” – Karola Jarosza i Piotra Pastuszaka, i „Truskawkowe wzgórza” – Aleksandry Matusik i Kingi Badylak.
I ja tam byłem miód i……sok z truskawek piłem :-)